kubek

Do serca przytul psa, weź na kolana kota… i kolejne portrety pupili

Człowiek nie zawsze brzmi dumnie Dziś będzie krótko i konkretnie… bo nie umiem pojąć tego, dokąd zmierza ludzkość. Z natury jestem zapaloną kociarą, gdzie koty bezwarunkowo są moją miłością i lubię to w sobie. Psy natomiast to miłość w najczystszej postaci… nawet gdy doznają krzywdy, nie przestają ufać człowiekowi…  No właśnie, temat o wielu wątkach. […]

Do serca przytul psa, weź na kolana kota… i kolejne portrety pupili Read More »

Dieta cud, tłusty czwartek i kubki na wesoło, które mi tu pasują jakoś

Jeszcze raz Co jakiś czas podejmuję życiową decyzję, że zmieniam pewne nawyki i zostaję wysoką, długonogą blondynką. Właśnie teraz jest ten kolejny raz. A tak. Kto mnie zna, to wie, że najłatwiejszy do zrealizowania jest punkt ostatni w tym przypadku. Już jakiś czas wdrażam te zmiany, już jest coraz łatwiej… już rodzynki i orzechy wystarczają

Dieta cud, tłusty czwartek i kubki na wesoło, które mi tu pasują jakoś Read More »

Lubię wracać, tam gdzie byłam już i kubki z Gdańskiem

Na włóczęgę Kiedyś, na którymś z blogów, natrafiłam na godny naśladowania pomysł, by raz w miesiącu zrobić sobie jakąś wycieczkę, czy też wyruszć w małą, większą lub całkiem dużą podróż. Mając predyspozycje i duszę włóczykija, uznałam, że pomysł jest dla mnie idealny i wcale nie jest ważne dokąd się wybiorę, bo nawet miejsca, które już

Lubię wracać, tam gdzie byłam już i kubki z Gdańskiem Read More »

Pierwsze urodziny i znaki zodiaku na kubkach

Czy jestem blogerką? Właśnie minął rok, jak powstało to moje miejsce w zaułkach internetu. Kiedy zwyczajnie weszłam sobie do blogosfery, rozejrzałam się ciekawie i już zostałam… a spod klawiatury wyłonił się mój pierwszy wpis na powitanie. A że internet elastyczny jest w każdą stronę, to pomieścił jeszcze jedną, taką mnie.  Niby dopiero rok, ale też aż rok.

Pierwsze urodziny i znaki zodiaku na kubkach Read More »

U babci jest słodko, świat pachnie szarlotką… i kubki dla babci i dziadka

Babcia Byłam najstarszą wnuczką swojej babci.  Cała reszta dzieciaków zjawiła się nieco później, więc miałam ją na wyłączność przez jakiś czas. Co prawda był jeszcze Robert, ale on miał inną swoją babcię i tej naszej nie poznał tak, jak ona by tego chciała… Chyba dobrze, że babcia nie miała pod opieką więcej wnuków w tym

U babci jest słodko, świat pachnie szarlotką… i kubki dla babci i dziadka Read More »

Święta, święta i po świętach… i coś o prezentach

Podsumowując Założyłam sobie, że w tym roku odnajdę magię świąt… …że wszystko zrobię bez pośpiechu, na spokojnie i nie dam się wciągnąć w spiralę przedświątecznego szaleństwa. Zero owczego pędu. Czy tak właśnie było? Czas na analizę. Założenia udało się wdrożyć… prawie 🙂 Poniosło mnie tylko trochę… Refleksje na przyszłość? No cóż. Kolejny raz mogłabym wykarmić

Święta, święta i po świętach… i coś o prezentach Read More »

Łapy, łapy, cztery łapy… i kolejne portrety pupili

Dom bez zwierząt jest tylko zwykłym domem Nie wyobrażam sobie swojego domu bez moich kotów. Wszyscy, którzy zaglądają do mnie wiedzą, że jestem kociarą do kwadratu 🙂 No kocham te futra mruczące, tą bystrość umysłu i indywidualność, a one kochają mnie… …za żarcie i za wzięcie, jak to koty. Ważne, że rozumiemy się doskonale. W

Łapy, łapy, cztery łapy… i kolejne portrety pupili Read More »

Coś na szczęście… czyli Żyd w sieni – pieniądze w kieszeni :)

Dopomóc szczęściu nie zaszkodzi… Lubimy wierzyć w moc różnych przedmiotów, które przyniosą nam szczęście, zapewnią zdrowie, pomyślność i bogactwo.  Ponoć połowa z nas wierzy w różne wróżby, przesądy, i nadprzyrodzone moce. Może nie dosłownie, ale coś w nas jest takiego, co każe przekazać z pokolenia na pokolenie tą wiedzę tajemną… Sama noszę swój szczęśliwy kamyk

Coś na szczęście… czyli Żyd w sieni – pieniądze w kieszeni :) Read More »

Ludzie listy piszą i znowu pupile na porcelanie

Dzień telefoniczny Raz na jakiś czas przytrafia mi się tak zwany dzień telefoniczny. Taki dzień zdarza się wtedy, gdy jestem sama w domu i nic pilnego na mnie nie czeka.  Wszystkie inne zajęcia idą na bok gdy dopada mnie głód kontaktów przeróżnych. Co tam porządki w szafie, jeszcze można coś tam upchnąć, więc żle nie

Ludzie listy piszą i znowu pupile na porcelanie Read More »

Scroll to Top