ręcznie malowane

Potrzeba matką wynalazku i malowane koszulki Tymusia

Pierwsza impreza Co podarować na urodzinki małemu przystojniakowi, który wokół siebie ma stado ciotek, wujków, dwie babcie, dziadka no i zwariowanych na jego punkcie rodziców ? W moim najbliższym otoczeniu dawno już nie było małych dzieci.  Po moich, notabene już dorosłych przecież, długo, długo nic…  Nic dziwnego, że kiedy pojawił się Tymuś, każdy chce mu […]

Potrzeba matką wynalazku i malowane koszulki Tymusia Read More »

O przemijaniu i kubek z zegarami

Wszystko było wczoraj… Kiedyś gdzieś przeczytałam, że nie należy trwonić życia na czekanie.  Po głębszym zastanowieniu stwierdzam że, większość z nas to właśnie robi…  Czeka… Na osiągnięcie pełnoletności, na ukończenie szkoły, na wymarzoną pracę, na koniec dnia, na lepsze jutro, na księcia z bajki, na gwiazdkę z nieba, na to, aż dzieci podrosną, aż skończy

O przemijaniu i kubek z zegarami Read More »

Gospodarowanie czasem, wiosna w ogrodzie i filiżanki w tulipany

Postanowienia Tak sobie dziś pomyślałam, że powinnam zacząć lepiej zarządzać swoim czasem. Gdzieś, kiedyś czytałam, że istnieją metody na ogarnięcie chaosu… w którym, bądź co bądź, świetnie funkcjonuję jak dotąd.  Dla mnie świetnie, bo jednak wciąż chodzę do tej swojej pracy, w domu też przecież samo się nie zrobi, a i tutaj bywam systematycznie… co

Gospodarowanie czasem, wiosna w ogrodzie i filiżanki w tulipany Read More »

Reakcji łańcuchowej ciąg dalszy, Dom Zarazy i kubki a’la Victoria Frances

Pani Danuta W poprzednim poście pisałam o mojej fascynacji możliwościami internetu, o tym, ilu cudownych ludzi można poznać właśnie dzięki niemu i posłuchać ich niesamowitych historii. Dziś opowiem o charyzmatycznej, niepowtarzalnej i wyjątkowej Pani Danucie, którą miałam przyjemność poznać i jestem  nią wciąż oczarowana 🙂 Pani Danuta jest prezesem Stowarzyszenia Stara Oliwa a jego siedzibą

Reakcji łańcuchowej ciąg dalszy, Dom Zarazy i kubki a’la Victoria Frances Read More »

Niedzielne serfowanie i filiżanki dla żeglarzy

Blogi, blogi, blogi… Dziś miałam wolną niedzielę, jedną z niewielu niestety, ale mogłam częściowo spędzić ją na czytaniu. Jest taka fajna grupa wsparcia dla blogerów, do której dołączyłam dzięki Małgosi i kiedy tam dziś zajrzałam… to przepadłam… Niedziela na tej stronie należała do wszystkich, którzy chcieli pochwalić się tym, o czym piszą, co tworzą czy jak żyją,

Niedzielne serfowanie i filiżanki dla żeglarzy Read More »

A gdyby tak… i gołębie na filiżankach

…rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady ? Raz na jakiś czas taki pomysł wpada do głowy chyba każdemu i nie mam tu na myśli tych prawdziwych Bieszczad, bo ja, znając życie prysnęła bym nad morze… A może później w góry ? Wszędzie bym prysnęła.   Takie pomysły objawiają się najczęściej wtedy, gdy dusza rogata (czytaj

A gdyby tak… i gołębie na filiżankach Read More »

Szukanie możliwości a nie wymówek i limonkowy serwis z porcelany

Motywacji ciąg dalszy Nadszedł czas, kiedy stanowczo zarządałam swojego miejsca do pracy… bo co jak co, ale takie mieć nareszcie chcę. Wszystko pięknie, wszystko ładnie, ale gdzieś to pięknie, ładnie podziać się musi… Żeby to było takie proste, jak stworzenie ,,Trzeciego pokoju ” u Justynki, to już dawno bym go miała. Tak więc… możliwości są

Szukanie możliwości a nie wymówek i limonkowy serwis z porcelany Read More »

Scroll to Top