Wszystko było wczoraj…
Kiedyś gdzieś przeczytałam, że nie należy trwonić życia na czekanie.
Po głębszym zastanowieniu stwierdzam że, większość z nas to właśnie robi…
Czeka…
Na osiągnięcie pełnoletności, na ukończenie szkoły, na wymarzoną pracę, na koniec dnia, na lepsze jutro, na księcia z bajki, na gwiazdkę z nieba, na to, aż dzieci podrosną, aż skończy się dzień, na lepszy czas…
Każdy z nas ma swoją długą listę oczekiwań.
A wystarczy po prostu zacząć żyć bardziej świadomie, bardziej uważnie, doświadczać i cieszyć się tym.
Nauczmy się zatrzymywać i zachwycać.
Nie mamy czasu na czekanie dla samego czekania… bo najcenniejsze, co posiadamy w życiu to przecież samo życie. Nie czekajmy, żyjmy, doświadczajmy, zauważajmy, smakujmy, czerpmy co najpiękniejsze…
Żeby jutro nie żałować, że wczoraj przeminęło…
A.Osiecka
…
Nie wierzę w to,
że wszystko było już,
pozwólcie mi
na jeszcze parę róż:
Jeszcze tylko raz pokochać,
ach, jeszcze jeden raz!
Nie pragnę wciąż
królewną z bajki być,
lecz serca dzwon
niech nie przestaje bić.
Jeszcze tylko raz pokochać.
ach, jeszcze jeden razi
W tę nową miłość
pobiegłabym tak,
jak rusza w drogę
księżyc i ptak,
tę nową miłość
umiałabym wziąć,
tak jak się bierze
rumianki do rąk.
Nie wierzę w to
że prześnił się mój czas,
pozwólcie mi
na jeszcze parę gwiazd:
Jeszcze tylko raz pokochać,
ach, jeszcze jeden raz!
Jeszcze tylko raz usłyszeć
szalony serca głos,
a potem – wielką ciszę,
że wszystko było już,
pozwólcie mi
na jeszcze parę róż:
Jeszcze tylko raz pokochać,
ach, jeszcze jeden raz!
Nie pragnę wciąż
królewną z bajki być,
lecz serca dzwon
niech nie przestaje bić.
Jeszcze tylko raz pokochać.
ach, jeszcze jeden razi
W tę nową miłość
pobiegłabym tak,
jak rusza w drogę
księżyc i ptak,
tę nową miłość
umiałabym wziąć,
tak jak się bierze
rumianki do rąk.
Nie wierzę w to
że prześnił się mój czas,
pozwólcie mi
na jeszcze parę gwiazd:
Jeszcze tylko raz pokochać,
ach, jeszcze jeden raz!
Jeszcze tylko raz usłyszeć
szalony serca głos,
a potem – wielką ciszę,
a potem – noc…
Kubek z zegarami
Pisząc o przemijaniu, mam okazję pokazać autorski kubek, malowany w prezencie od siostry dla siostry…
pamiętam go 🙂 cudnie vinate'owy kubas! 😀
Melancholijny post… ale kubek odbieram pozytywnie pomimo szarości – które mogą kojarzyć się z przygnębieniem, pochmurnym dniem, zadumą. Wzór na kubku jak dla mnie mówi o tym, że czas nieustanie biegnie do przodu, ale możemy z niego mądrze skorzystać 🙂
Zgodzę się, że często na coś czekamy zamiast działać i żyć… wydaje mi się, że często czekamy na spełnienie warunków do szczęścia, warunków które stawiamy sobie sami – np. będę szczęśliwy jak będę miał duży dom, jak dostanę awans, jak zarobię więcej pieniędzy… niektórzy czekają na spełnienie tych warunków zamiast po prostu zaakceptować wszystko takie jakie jest, i cieszyć się tym 😉
A mi przypomniał się mój wiersz z pierwszego tomiku …..
Ucieka nam życie między palcami
A My od miłości nadal uciekamy.
Nie dbamy o siebie i nie myślimy
Miłości zatrzymać nie potrafimy.
…..
Życie ucieka między palcami
A My na to pozwalamy.
pozdrawiam serdecznie w sobotnie popołudnie.
Justynko, masz rację… Post melancholijny, adekwatny jednak do sytuacji jaka miała miejsce. Mam nadzieję, że więcej takich nie będzie. Kubek natomiast był malowany w prezencie dla wspaniałej dziweczyny, pełnej zalet i pozytywnych cech… można się przyczepić tylko do tego, że wciąż się spóźnia – stąd te zegary 🙂
Jeden z tych, do których miło mi się wraca 🙂
O proszę… talenty mi się tu pomału objawiają 🙂 Pięknie
Kubek cudny. To co napisałaś o życiu to święta prawda, trzeba zacząć żyć i cieszyć się tym co mamy i kogo mamy i doceniać to 🙂
Czyli znajoma ma tendencję do spóźniania się… – to specjalnie dobrany taki motyw 😉 fajny pomysł 🙂
Nominowałam Twojego bloga do LIEBSTER AWARD, jeśli chcesz, zapraszam do zabawy 🙂 u mnie w poście podałam szczegóły dotyczące tej akcji, jeśli masz ochotę to wpadnij 🙂
Bardzo mądry tekst! A niestety całe życie to takie czekanie -a to na weekend, na wiosnę, na urlop – niby nic takiego a jednak czekanie. Kubek piękny!