Pinokio, atak znaków zapytania i filiżanki dla pary…

Pisać z sensem Kiedyś sobie wymyśliłam, że na blogu będę zostawiać jakąś historyjkę z życia… niekoniecznie własnego oczywiście, a później będę przechodzić do części dla wzrokowców, mianowicie zdjęć tego, co powstaje w pracowni.  Ze zdjęciami problemu to ja nie mam, zwłaszcza w kwestii ilości, z powstawaniem różności w sumie też…  Nieco gorzej to wygląda, kiedy […]

Pinokio, atak znaków zapytania i filiżanki dla pary… Read More »