O książce
Opisywana ulica Kwiatowa znajduje się w Kielcach i tam właśnie przeżywają swoje rozterki, radości i smutki, przyjaciółki z jednego bloku.
Obojętnie co też zafunduje im los, one zawsze są na podorężu z dobrą radą, wsparciem psychologicznym i obecnością…
Wiola, to matka trójki dzieci, która poświęcając się swym pociechom, zagubiła siebie i kiedy zdaje sobie z tego sprawę, zaczyna zmieniać różne rzeczy.
Będzie się działo…
Malwina jest w trakcie przygotowań do ślubu.
Tutaj poruszane będą tematy ważne i ważniejsze… kto będzie silnejszy, matka, czy córka?
Liliana – kobieta interesu, tak zwana twarda sztuka poukładana zawodowo, ale kiedy w grę wchodzą uczucia… nieco spuszcza z tonu.
Chcecie wiedzieć dlaczego? Sięgnijcie po czwartą część powieści.
Róża… ech… delikatna, poszukująca świętego spokoju, w ciąży… czy jest coś, co pozwoli Róży znowu zakwitnąć? Czy zaufa ponownie mężczyźnie?
Jedynym sposobem by odnaleźć odpowiedzi na te pytania i dać się wprowadzić w świat tych czterech kobiet, jest sięgnięcie po książkę, którą Wam przedstawiam.
Po lekturze ostatniej części, chcę sięgnąć po wcześniejsze.
Autorka porusza tematy życiowe, często tak bardzo nam bliskie.
Mądra, pełna ciepłych uczuć, dobrych rozwiązań, skłaniająca do obiektywizmu książka, pisana świetnym językiem literackim, zapewni Wam kojący relaks.
Nie musicie znać wcześniejszych perypetii bohaterek, by z przyjemnością zagłębiś się w lekturę ostatniego tomu… ale…
Na końcu książki widnieje taki napis:
KONEC
A może nowy początek?
To bardzo obiecujące zakończenie… zostawia nadzieję na ciąg dalszy 🙂
Moja ocena – 10/10
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania dziękuję autorce oraz wydawnictwu Czwarta Strona
Wspaniałych wrażeń podczas lektury Wam życzę 🙂
Zdecydowanie coś dla mojej żony 🙂
Każda wymówka żeby czytać jest dobra 😉 😉 😉
Mam chrapkę na tę książkę. Zapisuję jej tytuł w specjalnym notesiku. Lubię tzw kobiecą literaturę.
Pozdrawiam, Kasiu:)
Beautiful image the building You chose well for the theme.
casino online
Dokładnie tak… uwielbiam się zatopić w lekturze 🙂
Zatem polecam żonie jak najbardziej 🙂
Dorotka, ja staram się czytać w każdej wolnej chwili… jesień i zima sprzyjają, mam nadzieję, że nadrobię zaległości.