I znowu zwiałam po energię
Kolejny wpis o morzu…
Już Wam kiedyś pisałam, że co jakiś czas odzywa się we mnie wewnętrzny głos, który wzywa mnie na wybrzeże. I żeby się waliło i paliło, to muszę, genów nie oszukam 😉
Lubię tu bywać o różnych porach roku i nawet pogoda wtedy nie ma znaczenia.
Często zastanawiam się, dlaczego właśnie nad morzem czuję to, co czuję… dlaczego widok tego bezmiaru pozwala zaczerpnąć ten wyjątkowo głęboki jak nigdzie oddech…
Jest kilka miejsc na ziemi które kocham, a Ustka to właśnie jedno z tych moich miejsc mocy.
Przybywam, zaczerpnę i na trochę wystarczy…
…dopóki głos nie zacznie szeptać, że już czas.
Energetyczna kocia porcelana
A więc tak…
O mocy było, energii także, koty po Kocikowej Dolinie przewijać się muszą…
W takim razie dziś zestaw dla dwójki kotomaniaków… i to nie byle jaki, bo trzyczęściowy 🙂
Niech moc będzie z Wami 🙂
Ja też ze wszystkich miejsc, które odwiedzam, najbardziej lubię nadmorskie okolice:) Porcelana piękna, masz talent do jej ozdabiania:)
Bałtyk jest po prostu magiczny…
Morze zawsze przyciąga!
Przepiękny wzór 🙂 Wcale się nie dziwie, że uwieczniłaś morze
Nie dziwię się, że to Twoje miejsce 🙂 Cudna porcelana 🙂
Uroki wybrzeża odkrywam dopiero teraz, jak już zresztą pisałam u siebie na blogu… 🙂 chętnie jeszcze bym tam wróciła…
Zestaw super energetyczny, przyjemnie popatrzeć tym bardziej, że teraz u mnie za oknem szaro, mokro, zimno… 🙁
Masz rację Gosiu. Mnie z pewnością 🙂
Lubię powracać w różne miejsca, jednak wybrzeże jest jak magnes dla mnie 🙂
Weekend nad morzem też był deszczowy, jednak spacer w deszczu też ma swoje uroki… Wciąż odkrywam coś nowego i to mnie cieszy 🙂
Słoneczka Justynko dla Ciebie 🙂
Kasiu, miało być energetycznie…
Pozdrawiam 🙂
Cóż za komplet – bajkowy i energetyczny zarazem 🙂
nad nasze morze mam daleeeko, teraz chyba jeszcze dalej, ale dwa lata temu poczułam że musimy, no musimy pojechać! No i pojechaliśmy 😀 Piękny mamy kraj.
Cudownie, że masz takie miejsce. Ja tez lubię morze i to własnie o tej porze i zimowej. Wtedy też nabieram energii. A porcelanka jak zawsze śliczna.
Cudny komplet, jesteś niezwykła w tym, co robisz:) Wypoczywaj Kochana, ładuj baterie i wracaj do nas z nowymi projektami i pomysłami:) Ściskam mocno:)
Ja też mam daleeeeekoooo…
Wciąż testuję różne połączenia Podkarpacia z wybrzeżem 🙂
A kraj rzeczywiście piękny i jeszcze mam tyle miejsc do zobaczenia.
Uściski Anua 🙂
Moniu, aż się boję wracać 😉
Dziękuję za Twoją obecność 🙂
Nad morzem pogoda może być każda 🙂
Dziękuję Danusiu 🙂
Śliczny komplecik zamalowałaś 🙂