Zlot Maltańczyków 2017 i kubki z pupilami

Piesiuśki w Kocikowej Dolinie

To, że jestem kociarą, chyba wiedzą wszyscy, którzy do mnie zaglądają.
Koty towarzyszą mi od dziecka…. uwielbiam je za charakter, intelekt i bystrość, oraz za aparacik do mruczenia 🙂
W domu mam dwie dziewczyny. Obie przygarnięte i kochane.
Stara persica Fiona – Lucyna to największe kocie indywiduum jakie spotkałam do tej pory.
Natomiast Gaja, przygarnięta ponad dwa miesiące temu, to niesamowity przytulas z ogonem wiewiórki, który uwielbia psy z za ściany 🙂
A za ścianą.,.. Psia Dolina 😉
Oczywiście ta Psia Dolina (z przumrużeniem oka zwana) to nic innego, jak wspaniała, domowa hodowla Muchitto, gdzie psiaki to pełnoprawni członkowie rodziny.
Mieszkają tam… po kolei…
Dżinka – york łakomczuch.
Oraz pięć zwariowańców rozczochranych rasy Maltańczyk : Nela, Dusia, Bonia, Fisiek i najnowsza Bibi. Jeśli chcecie poznać je bliżej to kliknijcie TUTAJ oraz TUTAJ
Dodam jeszcze, że za tą samą ścianą, tylko piętro wyżej, też mieszkają dwie kolejne, przygarnięte kotki – Kindzia i Lusi.
Tak sobie myślę, że dla równowagi, trzeba nam jeszcze kocików.
Po jednym po obu stronach ściany najlepiej 🙂
No i gdzie te piesiuśki w Kocikowej Dolinie ?

Zaraz opowiem..

Kubki z pupilami 

Ula, właścicielka hodowli, stwierdziła że maluję koty, a przecież jej cudne piesiuśki to taki wdzięczny temat…
I stało się…
Powstały portrety Bibi oraz Szpilusia, urodzonego w hodowli. 
Szpiluś zapadł nam wszystkim w pamięć z powodu wspaniałego charakterku.
Kocikowa Dolina została sponsorem III Zlotu Miłośników Rasy –  Maltańczyk Polska 
Kubki pojechały na  Zlot Maltańczyków i zgarnie je ktoś jeszcze w ten weekend 🙂
Z tego miejsca pozdrawiam wszystkich miłośników rasy.
A teraz prezentacja.

                                                          Mam nadzieję że podołałam

0 thoughts on “Zlot Maltańczyków 2017 i kubki z pupilami”

  1. Tak patrzę i nie mogę stąd wyjść. Kubki są prześliczne, piesek słodki <3 Już sobie wyobrażam jakbym go rozpieszczała 😀 Serdecznie pozdrawiam 🙂

  2. Niesamowite 🙂 wspaniale poradziłaś sobie z tym tematem, podziwiam! 🙂 pieski wyszły przesympatyczne, w szczególności podoba mi się ten drugi – z chustą, jest uroczy 🙂

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top