O przyjaźni… i porcelanowa filiżanka w prezencie

Ludzie, którzy znaczą więcej niż trochę…

O przyjaźni napisano już wiele i jestem pewna, że ilu ludzi, tyle definicji… 
Niektórzy twierdzą, że jeśli przyjaźń, to na zawsze, a inni, że przyjaciół można mieć wielu i każdy jest prawdziwy.
Mamy wolną wolę i tak naprawdę prawo do określania relacji w sposób subiektywny.
No bo kim jest przyjaciel?
Zazwyczaj to osoba do zadań specjalnych… cierpliwa i niecierpliwa, łagodna i ostra, stuknięta i zrównoważona… ale zawsze uważna i nie po to, by oceniać, ale po to, by zwyczajnie być..  by w chwilach trudnych wbrew wszystkiemu przytaknąć, że jeszcze będzie dobrze, a w chwilach dzikiej radości dzielić takową.
Na różnych etapach życia, na wielu jego płaszczyznach zawiązują się przeróżne relacje
Patrząc z perspektywy lat, zawsze potrzebowałam ludzi do szczęścia.
Mój Pan Mąż określał mnie mianem ,,stadna”
Do dziś ich lubię, ale już na własnych warunkach…
Stałam się bardziej wymagająca, ostrożna i mam nadzieję bardziej uważna, traktuję ich z wzajemnością, cokolwiek to może oznaczać.
Przecież to naturalne, że chcemy być akceptowani mimo naszych różnych dziwactw, rozumiani, a nie oceniani… potrzebni dla nas samych, a niekoniecznie tolerowani dla naszej przydatności na przyszłość…
Jeśli już przytrafi nam się przyjaźń, to mamy szczęście, bez niej jesteśmy przecież niepełni. 
I nie jest istotne jak długo trwa, ważne że przyszła i została 🙂
O przyjaźni pisałam już kiedyś tutaj

Z potrzeby serca

Nie przypadkowo pisałam dziś o przyjaźni. 
Temat ten pojawił się wraz z urodzinową filiżanką, malowaną dla Grażynki,
Prezent z potrzeby serca od szczerej przyjaciółki, która nie mogła wręczyć go osobiście.
Tutaj zacytuję tekst znaleziony w czeluściach internetu :
,,Przyjaźń nie zna słowa granice. Przyjaźń jest bezgraniczną wymianą myśli”

                          
                                                                Dobrej nocy wszystkim 🙂
                                  Będzie mi miło, jeśli zostawicie ślad w postaci komentarza.
                                   

0 thoughts on “O przyjaźni… i porcelanowa filiżanka w prezencie”

  1. Kubeczek energetyczny, jakby żył własnym życiem 🙂 Przyjaciół dobrze mieć. Ludzie wokół nadają sens naszemu życiu. Niby żyjemy dla siebie, w rzeczywistości jednak gdyby nie rodzina, przyjaciele i znajomi, nasze życie byłoby bardzo ubogie. Pozdrawiam ciepło śliczną artystkę 🙂

  2. Kasiu filiżanka cudowna, kolorowa, energetyczna, bardzo pozytywna. Jeśli chodzi o przyjaźnie to ujęłaś to wszystko idealnie, ja też już jestem bardziej ostrożna i uważna, wiem kto jest i kto zostanie lub został, nic na siłę. Lepiej mieć kilku sprawdzonych niż stado takich na których nie można polegać :-). Buziaki :-)))))))

  3. Śliczna 🙂 radosna, pełna pozytywnej energii. Spodeczek mnie po prostu zachwycił. Cały komplecik przyciąga wzrok – kolorki są fantastyczne 🙂 kojarzą mi się z marzeniami…
    Fajnie napisałaś o przyjaźni – chcemy być akceptowani i rozumiani, a nie oceniani – jak dla mnie celna uwaga, prosto w istotę sprawy 🙂 zgadzam się z tym, że warto być ostrożnym i uważnym w relacjach 🙂

  4. Przepiękna filiżanka, bardzo pozytywna, taka uśmiechnięta 🙂 Wspaniale jest mieć takich naprawdę prawdziwych przyjaciół 🙂 ja jako introwertyczny raczek jestem bardzo ostrożna w klasyfikowaniu ludzi do tej grupy 🙂 i mam garstkę takich istot, na których wiem, że na pewno mogę liczyć 🙂 Ze smutkiem jednak patrzę, jak nasze drogi powoli się rozchodzą, głównie przez to, że każdy wybywa w swoją stronę świata, a trudno jest dbać o przyjaźń, kiedy ludzi dzielą tysiące kilometrów.. Więzy się rozluźniają, rozmijamy się, zmieniamy się, zapominamy, zajęci własnymi sprawami – pracą, domem.. A przyjaźń, tak jak i miłość, trzeba pielęgnować.

  5. Lubię te kolory i zawsze jestem zadowolona, kiedy mogę je połączyć w taki sposób 🙂
    A o przyjaźni… fajne są te nie manifestowane ale sprawdzone 🙂
    Dzięki Justynko za Twoją obecność tutaj.

  6. Raczki są fajne i wrażliwe 🙂
    Co do przyjaźni… z jedną z moich przyjaciółek dzieli mnie cała Polska a widujemy się dwa, trzy razy w roku. Jakoś się to udaje pielęgnować 🙂

  7. Piekne słowa jak zawsze od Ciebie Kasia Piekna filizanka na pewno cokolwiek i ktokolwiek bedzie z niej pił dostanie skrzydel jak ten motylek…i tak do szczescia nie trzeba duzo…wystarczy miec przyjaciela ktory bedzie pamietał o tobie

  8. Cudowna filiżanka! <3 Posiadanie prawdziwych przyjaciół uskrzydla. Ja odnalazłam bratnią duszę właśnie przez blogowanie i wiem, że będzie to przyjaźń do grobowej deski.

  9. Cudowna filiżanka!! Wzór mnie po prostu oczarował!!! Pijąc kawkę w takiej filiżance zawsze myślałabym o osobie, która ją stworzyła 🙂
    Koleżanka z pewnością się ucieszyła z takiego prezentu!!!!

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top