Powód do robienia porządków i świeżutkie motyle na porcelanie

Święta tuż…

Dopiero co się ekscytowałam wolnym weekendem a tu już poniedziałek minął. Czas zwariował i pędzi nie wiadomo dokąd.
Prrr… szalony… przecież ja wciąż w lesie ze wszystkim.
Wielkie plany na przedświąteczne porządki zaczynają się nieco kurczyć… co prawda wciąż optymistycznie do nich podchodzę, ale pozwalam sobie na elastyczność w tym temacie 🙂
Z wiekiem jestem coraz łaskawsza i wyrozumiała dla siebie 😉
Trochę w żartobliwym tonie o tych porządkach, ale trzeba przyznać, że okres przedświąteczny to motor napędowy do wszelkich takich działań.
Nie tylko ja mam powód żeby umyć okna i czasem nową firankę powiesić dla przyjemności.
Nie tylko ja czekam na dłuższy dzień i życiodajne słońce.

Motyle

W oczekiwaniu na ciepełko, kolory i światło, na okoliczność Świąt Wielkanocnych, powstały te świąteczne kieliszki do jaj, na których przysiadły barwne motyle…
One też czekają na promienie słońca.
Jest i trzeci motyl… ten najmniejszy wybrał naparsteczek.

  

0 thoughts on “Powód do robienia porządków i świeżutkie motyle na porcelanie”

  1. Motyle to motyw, który u mnie występuje bardzo często w różnych kategoriach.Twoje są prześliczne. Ja też czekam na słoneczko bo dzisiaj zrobiło się zimno, więc okna pewnie nie zostaną umyte przed świętami. 🙂

  2. Świetny pomysł na kieliszeczki na jajka 🙂 wiosenny, idealny na zbliżające się święta. Małe, ale praktyczne i do tego cieszące oczy 🙂
    A z tymi porządkami to jest tak, że… jak się je zrobi, to później na pewno zaraz będzie bałagan 🙂 ja umyłam okna, niecałe dwa tygodnie temu i już są z powrotem niemal tak samo brudne 😀

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top