Kacho, uważam że kubek z Roztoczem zasługuje na osobny wpis na blogu…
…dziś dobitnie oświadczyła mi Karola.
Kubek ten jest jej bliski, bo był malowany na jej zamówienie właśnie.
Co racja, to racja…
…zatem kubek z Roztoczem na specjalnym miejscu znaleźć się musi 🙂
Karolciu, opiekunko potrzebujących, mniej potrzebujących i tych, którzy w potrzebie dopiero będą…
Wpis się dokonał, a Ty jesteś jego matką chrzestną 🙂
Bo musicie wedzieć, że Karola ogarnia… wszystko, za wszystkich, w różnych dziedzinach i ja nie wiem jak ona to robi. Wycina, maluje, przykleja, drapie, posypuje…i ogarnia 😉
Zerknijcie na jej blog Karolina Wycina przy okazji 🙂
Roztocza czar
Kto zna, kto wie, kto był… zrozumie miłość do tej krainy, pewnej Karoliny 🙂
Na kubku okruch Roztocza… Huta Kryształowa. Nawet nazwa miejsca jest jak z bajki.
Kubek ten zamieszkał na Roztoczu u dziadzia Karoli, jako prezent 🙂
Myślicie że się podobał?
Kasio… ta gdzież ja ogarniam… właśnie dziś z rana doszłam do wiosku, że najbliższy tydzień spędzam przy biurku, rezygnuję z jedzenia i spania, bo papierów mi się nawarstwiło… :/ a kubek uwielbiam ogromniaście 🙂 oczywiście w zestawie z zielonym morskim oraz garbatymi żyrafkami :))
Cudny! 🙂 Piękne zestawienie kolorów
Kasiu każdy Twój kubek zasługuje na osobny wpis, bo Twoje kubki są tak cudne, że trzeba je pokazywać 🙂
Pięknie malowane, jak obraz 🙂